Jak mierzy się zawartość kalorii w produktach spożywczych? Skąd wiadomo, ile ich jest? Czy producent ma rację?

Najprostszy sposób — robimy to tak:

W laboratorium umieszczany jest dany produkt spożywczy w metalowej izolowanej puszcze zwanej kalorymetrem, która mierzy temperaturę oraz objętość powietrza wydostającego się z urządzenia. Następnie owy produkt jest spalany, a uwalniane ciepło tworzy energię która obliczamy jako energia brutto pożywienia.

Niestety proces jest bardziej skomplikowany bo nie pokazuje nam ile tak naprawdę kalorii zostanie wchłonięte ale ile z tego wydalone.

Dla przykładu gdy już mamy obliczoną energię brutto danych produktów załóżmy dla porzeczki czerwonej i wołowiny, to po spożyciu ich nie znaczy, że zostaną one w 100% rozłożone i dostarczą nam określoną wcześniej ilość energii. Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na skład naszych produktów.

Czerwona porzeczka zawiera duże ilości błonnika, a to może powodować że nawet 90% energii nie zostanie wchłonięte w przeciwieństwie do wołowiny, która składa się w większości z białka i tłuszczu dodatkowo aby obliczyć całkowitą ilość energii netto pożywienia musimy wziąć pod uwagę proces gryzienia połykania, trawienia, rozprowadzania substancji odżywczych wraz z krwią po przenikanie ich przez błony i przetwarzanie przez komórki. Dopiero gdy uwzględnimy wszystkie te procesy otrzymamy energię brutto pożywienia czyli faktyczny stan kalorii danego produktu który spożyliśmy.

Patryk Niekłań Dziennikarz Fitness

Facebook Instagram Google+

Polecane przez autora:

1. Trening - kiedy zaczyna się spalanie tłuszczu?
2. 3 ćwiczenia na brzuch, które dają szybkie rezultaty. Zastosuj ten plan w domu. Wystarczy 10-15 minut
3. Kalorie kontra makroskładniki. Co jest ważniejsze rozkład makroskładników czy kaloryczność diety ?

Zobacz wszystkie »